Szczęśliwe święta narodzenia
"Dziewczynka bez słowa, cichutko jak cień wyszła na dwór i odprowadzana przez ujadającego psa biegła, by zniknąć gdzieś w chłodzie wieczora. - Dlaczego ją właściwie wyrzuciłam z domu? - pomyślała kobieta." O tym, co się stało z dziewczynką w ten mroźny, wigilijny wieczór opowiada Krystyna Roy w